Odliczywszy oczywiście kilka godzin na sen. Wystarczająco, żeby nie przysnąć w metrze i mieć siłę chodzić. Bo tak, od razu powiem - zrezygnuj z komunikacji publicznej. Tym sposobem uda Ci się doświadczyć trochę więcej z atmosfery miasta, bo na tym warto się skupić jeśli nas goni czas. Jak dostaniesz się do centrum, wszystko będziesz mieć praktycznie w zasięgu. Chyba, że definitywnie nie lubisz chodzić.
Of course we need to count off the time for sleep. But just enough so you do not fall asleep in a metro and have energy to walk around. Yes, that is it - give up the thought about using public transportation. This way you will be able to experience more out of the atmosphere of the city, because that is the thing to focus on when we are in a hurry. As soon as you get into the downtown, everything is by walking distance. Unless you are completely against walking.
1. Zacznijmy od el Rastro, do którego dostaniesz się bezpośrednio ze stacji metra La Latina. To tam znalazłam moje ukochane i wytęsknione tureckie słodycze, hiszpańskie specjały kulinarne, gigantyczne pączki i wiele, wiele innych rzeczy. El Rastro to nic innego jak pchli targ na którym znajdziecie różne różniaste cuda, a który rozpościera się na Plaza de Cascorro i Ribera de Curtidores. Według zasad miejskich otwarty jest w niedziele i święta państwowe od 9 rano do 15. Myśmy mieli trochę szczęścia żeby zobaczyć namiastkę el Rastro, jak sądzę - w końcu święta były już za pasem praktycznie.
1. Let's start with el Rastro, where you can get straight from La Latina metro station. That is where I found my favorite and missed so much Turkish candies, treasures of Spanish cuisine, giant doughnuts and much more.El Rastro is nothing else but a flea market, where you can see treasures from all around the world, and which stretches along Plaza de Cascorro and Ribera de Curtidores. According to the city rules, the market is open Sunday and holidays from 9 am to 3 pm. We were lucky to see a tiny piece of el Rastro, as I think - after all it was almost Christmas.
2. Stamtąd jest blisko do Mercado de San Miguel, któremu należy się osobny post. Kiedyś miejsce handlu, teraz mekka turystów, którzy chcą zasmakować 'prawdziwej' Hiszpanii i jej tapas.
2. From there you will have close to Mercado de San Miguel, which is worth a separated article. Back in times it was a place for vendors and farmers, now it is just tourists heaven where you can try the taste of 'real' Spain with its famous tapas.
3. Warto też zobaczyć rynek główny Madrytu - Plaza Mayor, który zmieniał nazwę kilkukrotnie w czasie swojej egzystencji. Plac powstał w XVII wieku podczas rządów Filipa III i jest miejscem całkiem urokliwym o kompletnie kwadratowym kształcie. Nie będzie kłamstwem stwierdzenie, że corocznie Plaza Mayor jest odwiedzana przez tysiące tysięcy turystów jako jedna z głównych atrakcji. To tutaj odbywały/ją się walki byków, relacje meczy piłkarskich, świąteczne markety czy nawet publiczne egzekucje za czasów Inkwizycji.
3. It is necessary to see the main square of Madrid - Plaza Mayor, which was renamed few times during its existence. The square was created in XVII CE during reign of Philip III, and is quite nice spot in rectangular shape. It will not be a lie to say that Plaza Mayor is visited by thousands tourists every year as one of main to does. It is here where had/have place bull fights, football (soccer?) games streaming, holiday markets and even public executions during the times of Inquisition.
4. Palacio Real de Madrid i Santa Maria la Real de la Almudena to dwie rzeczy, które będziemy mieć na wyciągnięcie ręki, jedna obok drugiej. Santa Maria la Real de la Almudena, którą spokojnie możemy nazwać katedrą Almudena (kilka razy musiałam sprawdzić jak to przeliterować, jej...) zasługuje prawdopodobnie na trochę więcej uwagi, niż ja jej poświęciłam. Z mojej strony było to po prostu rzucenie okiem, zrobienie kilku zdjęć fasadzie i paru selfie. Jej historia sięga do czasów kiedy stolicę Hiszpanii przeniesiono z Toledo do Madrytu i na gwałt potrzebowano tam domu bożego. Legendy głoszą, że katedrę wzniesiono w miejscu meczetu zniszczonego w XI w. Mimo to prace rozpoczęto dopiero w 1879 a zakończono w 1950 roku. Trochę im to zajęło, nie?
4. Palacio Real de Madrid and Santa Maria la Real de la Almudena are two places in a reach of our hands one from another. Santa Maria la Real de la Almudena which we can call Cathedra Almudena (I had to check spelling few times, uh...) deserves way more attention than it got from me. I just took a few photos of exterior and few selfies. The story begins in the times where the capital of Spain was moved from Toledo to Madrid, and a new house of God was needed. The legends say it was build in a place of a mosque destroyed in XI CE. Even though the works started just in 1879 and finished in 1950. It took some sweet time, didn't it?
5.Pałac Królewski, czyli Palacio Real de Madrid na bogatą historię, którą nie będę Was zanudzać. Pewnie gdybym weszła do środka, zasłużył by na osobnego posta, ale niestety nie mieliśmy tyle czasu. Hiszpania jest dziedziczną monarchią parlamentarną (powiedzcie, że wiedzieliście, bo ja przez długi czas nie!), której obecnym władca jest Filip VI i mimo, że gdyby się uparł, mógłby spokojnie tam mieszkać, jednak wybrał mniej ostentacyjny pałac na uboczu. Sam budynek służy teraz celom raczej turystycznym i ceremoniom państwowym. Z dwóch stron znajdują się piękne ogrody po których spacer zdecydowanie polecam.
5. Royal Palace, called Palacio Real de Madrid has rich story I will not bore you with. It is sure if I got to take a tour inside, there would be another article just for it, but we did not have that much time. Spain is constitutional monarchy where the title is inherited (say that you knew that, because I was not aware for long time!), where Felipe VI is current king, and probably if he were stubborn enough, he could live in Palacio Real, instead of in a place less spotlight-ish. Nowadays it is used just for state ceremonies, and as touristic attraction. There are beautiful gardens on both sides, where I recommend you sincerely to take a walk.
6. Kolejnym punktem na naszej trasie jest coś absolutnie cudownego. Egipska świątynia Debot, która powstała w II wieku p.n.e jako miejsce czci Amona i Izydy. Wiem, wiem, wiem. Zastanawiacie się, jakim cudem egipska świątynia wylądowała w Madrycie... Otóż, zabytek został rozebrany i przetransportowany do Hiszpanii w ramach podziękowania jakiemu kraj udzielił Egiptowi przy ocalaniu świątyni w Nubii.
6. The next point on our tour is something absolutely amazing. Egyptian temple Debot, which was build in II BC as a place of cult for Amon and Izyda. I know, I know. You are wondering how the heck Egyptian temple got to Madrid... Well... It was deconstructed, transported and rebuild there as a way to say thank you to Spain for their help to Egipt to save a temple in Nubia.
7. W drodze ze świątyni warto przejść przez Plaza de Espana na którym to placu znajduje się pomnik Cervantesa, pisarza, poety i nowelisty.
7. Walking back from the temple you should stop on Plaza de Espana, where a statue of Cervantes is raised. He was a famous novelist, poet and writer.
8. I podążając Gran Vią (ulicę nazwyaną również Broadwayem Madrytu)...
8. And following Gran Via (the street called Broadway of Madrid)...
9. ...Dotrzeć do El Corte Inglés - centrum handlowe, gdzie na szczycie możemy nacieszyć się kawą/winem/piwem czy nawet obiadem z widokiem na miejski zgiełk rozpościerający się w dole. Ceny niestety nie należą do najniższych, ale nawet jeśli jesteśmy trochę pod kreską, warto wjechać na górę i po prostu popatrzeć. Patrzenie nic nie kosztuje.
9. ...Get to El Corte Inglés, a department store where on the top we can enjoy a cup of coffee/glass of wine/beer or even lunch with the view for the noises and hurries of the city below. The prices are not one of the lowest, but even if you are tight on budget, you can ride up and just look around. Watching is free. (;
Jeśli mówisz trochę po angielsku, kliknij TUTAJ, żeby zobaczyć plan wycieczki online. Możesz go też pobrać w formie PDF klikając w Download This Guide pod mapką na stronie z linku. Jeśli to nie działa, pisz do mnie śmiało na wilkmademe@gmail.com i nie zapomnij się podzielić wrażeniami!
You can click HERE to see the plan of the trip online. You can also download it in the form of PDF by clicking on Download This Guide under the map on the website. If it does not work, write to me wilkmademe@gmail.com and I will send it to you. And do not forget to share your experiences!