I jakimś cudem się trafiło, że zostałam nominowana do Liebster Blog Award. Miła niespodzinaka, tym bardziej, że ten blog trochę zaniedbuję (drugi zaniedbuję też, bo na razie nie mam internetu nigdzie poza Starbucksem...). Nominację otrzymałam od Jacquelinee (zwanej także Żakliną Stanek), za co chciałam serdecznie podziękować, bo bloga tej pięknej dziewczyny bardzo lubię i czasem odwiedzam (w moim przypadku 'czasem' znaczy niezbyt często, bo przy całym tym biżuteryjkowaniu chwili niekiedy brakuje nawet na spanie i jedzenie a co dopiero mówić o Internetach. Moje wirtualne życie trochę głodem przymiera).
Wydaje mi się, że Liebster jest czymś dosyć dobrze znanym - przyznaje się go blogom mniej popularnym (czyli chyba mającym mniej obserwatorów po prostu lub nowo powstałym). Nominowany ma za zadanie odpowiedzieć na 11 pytań, nominować kolejnych 11 blogów i zadać kolejnych 11 pytań.
A takie oto pytania zadała mi Żakliny:
1. Szpilki czy trampki?
Szpilki kocham. Trampki kocham też. Szczerze tęsknię za moimi podróbkami Conversów, które kupiłam w Turcji i w których chodziłam codziennie. Ale bez szpilek życia sobie nie wyobrażam. Do teatru, na uczelnię, od święta i na co dzień. W sensie, potrafię w szpilkach na rowerze jeździć i wspinać się na drzewa też. Ale szpilek w góry bym nie założyła. W sensie, są buty i są odpowiednie okazje, żeby je nosić, a konwencję można łamać, ale z głową, tak, żeby nie cierpieć za bardzo.
2. Lato czy zima?
Lato, bo słonecznie, pięknie i gorąco. Bo kupiłam ostatnio sześć cudnych kostiumów kąpielowych, bo uwielbiam pływać, bo uwielbiam łazić po górach i nie znoszę, kiedy jest zimno. I nie trzeba tylu ubrań nosić. I słońce wstaje wcześniej, a ja uwielbiam te przedświty, kiedy jeszcze nie jest jasno, ale już nie jest ciemno. Zima, bo jest Boże Narodzenie, i śnieg. I można pić kakao/czekoladę z marshmallows albo gorącą herbatę z miodem i cytryną. Bo na rynku w Krakowie sprzedają grzaniec i można na łyżwach jeździć.
3. Kawa czy herbata?
Macchiato, White Chocolate Blackberry Macchiato. Kawa z mlekiem. Kawa, kawa i jeszcze raz kawa. Ale z rana. I latem Frapuccino. Zimowymi wieczorami definitywnie herbata. Z miodem i cytryną. Albo miętowa <3
4. Pizza czy sałatka?
Sałatka, jestem uczulona na gluten. Chyba, że się akurat trafi gluten free pizza, to pizza. Ale ogólnie sałatka.
5. Czego boisz się bardziej: węży czy pająków?
Chyba pająków. Węży się nie boję w ogóle. Wujek zwykł mieć węża i cała zabawa polegała na siedzeniu z nim na kolanach i głaskaniu (:
6. Dlaczego taka tematyka Twojego bloga?
Bo podróżuję. Jestem zwyczajną dziewczyną z raczej nie najbogatszej rodziny. Moi rodzice całe moje krótkie życie borykali się z mniejszymi lub większymi problemami finansowymi, przynajmniej takie mam wrażenie. I na swojej drodze spotkałam wielu ludzi, którzy mówili 'nie mam pieniędzy na podróżowanie'. I chciałam im udowodnić, że wcale nie musisz mieć pieniędzy. I dlatego, że chcę pokazać, że każdy może. I że różnorodność jest piękna. Że jeśli coś kłóci się z naszym światopoglądem, niekoniecznie jest błędne, a może być po prostu inne.
7. Plecak czy torebka?
Torba. Mam swoją 'podróżującą torbę' w której mogę zmieścić sporo skarbów. Jest świetna na co dzień i do samolotu. Niestety, powoli zaczyna się jej to wszystko dawać we znaki i chyba będę musiała znaleźć nową towarzyszkę.
8. Ulubiony kolor to.
To zależy od humoru. Chyba nie mam ulubionego-ulubionego koloru. Za to uwielbiam mieszanki ciepłych, radosnych kolorów: pomarańczowego, żółtego, czerwonego.
9. Książka czy TV?
Książka. Od sześciu lat żyję bez telewizora. (:
10. Morze czy góry?
Góry. Chyba, że to Cape Cod, gdzie mogę łazić dookoła i robić zdjęcia. Nie lubię z kolei wylegiwania się na plaży, jeśli to rozumiesz przez morze.
11. Miłość czy nienawiść?
Moja filozofia jest chyba najbliższa buddyjskiej. A jeśli nienawidzisz, to niszczysz samego siebie przez negatywne emocje, więc lepiej 'let it go', odpuść, ciesz się. Nie mówię, że nie można czuć się smutnym czy być złym na coś/kogoś, ale nie warto zaśmiecać swojego życia negatywizmami. To nie gra o sumie zerowej. Każdy może być wygranym i każdy znajdzie coś dla siebie. Więc miłość, pokój i 'be hippie'. (:
Ja też chyba tylko 8 blogów nominuję. Mój blog z biżu otrzymał nominację jakiś czas temu i od tamtego momentu chyba nie trafiłam na dużo nowych blogów...
1. Daria
2. Aga
3. Martowa
4. Asia
5. Karolina
6. Ania
7. Moonas
8. Kasia (chyba po raz drugi ode mnie :D)
A moje pytania:
1. Bez czego nie wychodzisz z domu i dlaczego?
2. Jeśli lubisz czekoladę, jaka jest Twoją ulubioną?
3. Ulubiona kawiarnia i dlaczego?
4. Jaką książkę byś poleciła?
5. Wyobraź sobie, że został Ci ostatni dzień, bo za 24 godziny będzie koniec świata, co zrobisz z tym czasem?
6. Pokaż mi swoją ulubiona biżuterię! (albo opisz, jesli nie masz pod ręką aparatu czy bużu)
7. Co robisz kiedy masz wolną chwilę?
8. Życzenie do Złotej Rybki?
9. Ostatnio ulubiona piosenka?
10. Dlaczego prowadzisz bloga?
11. Co miłego mogłabyś mi napisać? (((:
Uściski dla wszystkich! Mam całą masę pięknych zdjęć do opublikowania, ale tak mało czasu!
Hejka! Już wiem, o co w tym chodzi! Następną notkę dodam po weekendzie, więc może zawrę te pytania w niej, kto wie, kto wie :D. Dzięki!
OdpowiedzUsuńA co do Atlanty... Ja w Atlancie mogę być kiedykolwiek, bo mam tylko 40 minut drogi autem, więc dla mnie to żaden problem ;)) Także na kawę też mogę się wybrać kiedykolwiek!
Dzięki wielkie! Wezmę się za notkę na weekendzie :-)
OdpowiedzUsuńHaha, uśmiałam się jak przeczytałam, że u Ciebie często znaczy CZASEM, bo ja cierpię na taki deficyt czasu po wakacjach, że z wielkim uśmiechem na ustach powitałam szkołę dzieciaków :-)
Hej, trzymam za Ciebie kciuki i certyfikacik będzie :)))
Jej, już odpowiedziałam na pytania ;-)
OdpowiedzUsuń